mój kolega

[...] pyta Putina : - A gaz zakręciłeś ? .......... Kolega podwozi kolegę nowym samochodem: - Nie wiesz, jak często trzeba zmieniać olej? - Hmmmm... ja się za bardzo nie znam, ale mój kumpel zmienia co 5 lat. - A co ma? - Budę z frytkami. Gienadij Zuganow przeczytał bajkę o Śpiącej Królewnie. Zamyślił się i z pewnym wahaniem udał się na Plac Czerwony. [...]

[...] przy którym wystarczy tylko przebierać nogami, a pies ciągnie /-)_ - mojego czasem coś olśni i wtedy czuć różnicę, ale tak ogólnie to średnio mu się chciało polepszać mój czas @-) Za to na dół może być problem, jeśli pies stwierdzi, że woli szybsze tempo-szczególnie jak jest trudniejszy teren. Chyba dlatego też tak moje kolana oberwały, w [...]

9 tys kcal WTF WTF :D na Pucharze będziesz Seba :D? Oczywiście, że będę i też coś przywiozę dobrego :-D Doris propozycja dobra, ale wiezie mnie mój dobry kolega razem z żonką więc może być ciężko. Jak coś to powiem mu, żeby przejechał przez Wrocław i zrobimy szybki deal, ciasto za placka czy bułeczkę dyniową 8-)

Ojoj.. to mega lipa. Nie uważasz, ze trenując jedna nogę stwarzasz sobie jakies dysproporcje? Jak napisał kolega, jakimś cudem są mniejsze spadki w kończynie nieterowanej, jeżeli trenujemy przeciwną. Ja tez sie mecze z zapaleniem :( Laura dobrze wlasnie trenujac przeciwna strone jakims tak cudemm mamy mmniejszy katabolizm w drugiej stronie :) [...]

[...] Powinieneś to wypróbować. - Hmm… OK spróbuję. Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił. Szef podchodzi i zagaduje: - I co, jak działa mój sposób ? - Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupę. Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi Jaśkowi:- Jasiek [...]

[...] wysoki, przystojny, >> > ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku chodził ze mną do liceum >> > jakieś >> > 30 lat temu. >> > Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę >> > podkochiwałam? Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. >> > Ten >> [...]

Siedzi dwóch kumpli i sączą winko pod Pałacem Kultury w Warszawie. Patrzą, a tu zbliża się facet na motolotni. Nagle zamachał skrzydełkami, zawirował, przywalił w iglicę, spadł i się zabił. Na to jeden menel do drugiego: - Popatrz Zenek, k...a, jaki kraj, takie zamachy terrorystyczne. Mówi Jasiu do kolegi: - Mój kot rano wstaje, sra na sam środek [...]

Wczoraj poszły nogi, na siłowni 34 stopnie, było pot lał się litrami, samopoczucie dość przeciętne. Trening trochę pokrzyżowała zerwana linka w maszynie do uginanie i prostowani, trzeba było kombinować. Uginanie leżąc na ławce z linką wyciągu dolnego przyczepioną do kostki, jednonóż 4x10-15 ostatnia rest pause i drop Uginanie jednonóż stojąc [...]

[...] a weź jeszcze ganiaj za maluchem albo się z nim baw, co? ;-)};-) Night, to tak naprawdę musisz ciągle uważać };-) Ja o kontuzji barku wiem jedynie tyle, że przed laty mój wówczas żywotny pies mnie za mocno szarpnął i bolało przez jakiś czas }:-( Mój kolega ostatnio borykał się ze skutkami wyciskania zza karku sporego ciężaru i z tego co [...]

no mam diete ale moj kolega se kupil 2 tygodnie temu top mass olimpu i juz skoczyl 5kg na wadze

Mój kolega ostatnio borykał się ze skutkami wyciskania zza karku sporego ciężaru i z tego co wiem nie spieszno mu do ćwiczeń. A ja znów jak wyciskam z przodu to mi boli i nie czuję się komfortowo - zza karku idzie wzorowo. To są właśnie te różnice w budowie stawu.

CZYLI w 125 startuj i tyle Taki mam plan , co i tak nie zmienia faktu że muszę się sprężyć z treningami bo inaczej o RŚ mogę zapomnieć..... Na tą imprezę szykuje się mój kolega / rówieśnik z Krakowa , również w kat.125kg i prawdopodobnie będziemy ze sobą rywalizować o miejsce....ponieważ jest w świetnej formie.

no mam diete ale moj kolega se kupil 2 tygodnie temu top mass olimpu i juz skoczyl 5kg na wadze // To kup go sobie tez i najlepiej nic wiecej nie jedz tylko top mass i napewno Ci skoczy 20kg LOL Czlowieku jesli masz diete(dobra) to po co Ci top mass?? Jesli masz w niej braki to juz inna sprawa

UWAGA !!! Miałem styczność z ta firma i jej produktami, jej przedstawiciele meczą do upadłego by Cie tylko wprowadzic. Maja z tego kase , od kazdej nowo przyłączonej osoby. Jesli chodzi o biznes z ta firma to szczególnie NIE polecam, działa na zasadach słynnej "piramidy", co to piramida chyba nie musze tłumaczyc. Jeśliznów chodzi o [...]

przydałoby się odświeżyć temat, ostatnio mój kolega polecał mi suplement na masę, o którym można poczytać tutaj i mówił, że to ma działanie praktycznie takie dobre jak sterydy, ale naturalny skład i bez problemu można to stosować. ciężko mi przybrać na wadzę i szukałem właśnie czegoś takiego. co myślicie?

Anubis mój dziadek z kolei średnio raz w miesiącu wypija nalewke z kolegą przy grze w szachy, oczywiście szachy są dla picu żeby babcia się nie czepiała, bo oni przecież nie przyszli pić a grać a piją dla towarzystwa. Dziadek ma ponad 70 lat i jest w świetnej formie. Dużo ćwiczy, zdrowo się odżywia (głównie za namową babci), w zeszłym roku razem z [...]

Anubis mój dziadek z kolei średnio raz w miesiącu wypija nalewke z kolegą przy grze w szachy, oczywiście szachy są dla picu żeby babcia się nie czepiała, bo oni przecież nie przyszli pić a grać a piją dla towarzystwa. Dziadek ma ponad 70 lat i jest w świetnej formie. Dużo ćwiczy, zdrowo się odżywia (głównie za namową babci), w zeszłym roku razem z [...]

Siema Łukasz, Twoje BTW wiele mi nie mówią, dam przykład, mój kolega Patryk, znany jako Wolf(the_ox na sfd) ma 181cm i na masie wazy 118-120kg, na koniec redukcji jadł jakieś 2200kcal i robił 2x 60min aerobów. Może z 150-200g ww z tego co pamiętam. Ja mam 186cm na masie 110-112kg i redukcje do PP kończyłem na ponad 3,5tys kcal, 30min cardio i [...]

chochocho A ktory byl moj kolega Lukaszek - ten w czerwonej koszulce?

Na potrzeby tego tematu przywołam kawałek mojej historii. W wieku 12 lat zacząłem trenować karate, gdzieś we wrześniu. W kwietniu pojechałem na pierwszy turniej (nawet poszukałem dyplomu, żeby to sprawdzić), w którym zająłem 3 miejsce. Jak widzisz wystarczyło mi 8 miesięcy treningów, bez wcześniejszego przygotowania. Później już tylko stawałem na [...]